| Autor |
Wiadomość |
|
<
Off topic talk
~
Historyjka
|
|
|
 Wysłany:
Czw 0:46, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Do trzech razy sztuka!
Pewnego słonecznego dnia w Helsinkach Sammy siedział w studio pisząc tekst nowej piosenki. Pisanie przerwał mu jednak niespodziewany...
Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Czw 18:28, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Czw 0:48, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
|
wrzask dochodzący zza jego wygodnego fotela. Sammy podskoczył jak oparzony wylewając kawę na prawie skończony tekst, a okazało się, że sprawcą zamieszania jest nie kto inny jak...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 0:55, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
|
Japa ze swoim kolegą Sirem. Obaj byli mocno wstawieni. Wybity z rytmu Sammy...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 1:12, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
odruchowo przywalił Japie aż ten zatoczył się na Sira i osunął na podłogę.
Kiedy się ocknął od razu wytrzeźwiał.
- Czemu mnie tak boli... japa? - spytał obecnych.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 21:36, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
-Bo zdowo się naj*****ście - stwierdził Sammy - siadać mi na kanpamie i nie przeszkadzać, kończę pisać nasz nowy hit.
Jednak ciszę przerwał...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 21:39, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Nie no padłam!!
...Spit, który z impetem wkroczył do pomieszczenia z uśmiechem na pół twarzy.
- Sieeeeeema!!
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 21:51, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Lepiej się nie odzywaj - szepnął Jack - Sammy jest dziś nie w sosie...
Sammy rzucił spojrzenie Jackowi, potem szybko się odwrócił w kierunki Spita i...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 21:54, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
|
westchnął głęboko pokazując mu co Jack zrobił z jego tekstem, nad którym pracował, a jego oczy wypełniły się żałością.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 22:57, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
|
-To był hit, a wy go zniszczyliście! Nie odzywam się od was - powiedział Sammy wybiegając ze studia ze łzami w oczach.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 23:22, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Po drodze jednak zderzył się z Eliazem i obaj upadli na podłogę zamroczeni. Kiedy kurz opadł, Libu obrzucił Sammiego swoim upiornym spojrzeniem.
- No koleś, za to coś pozwalasz mi zagrać na saksofonie na kolejnym albumie...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 23:43, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Kinusevic przyszedł sprawdzić co się stało.
- No chłopaki nie ma co na siebie warczeć, wracajcie do studia! Tekst da się odzyskać.
Höylä wraz z Samim i Eliazem ruszyli w stronę studia, w którym zastali...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 23:49, 23 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Nowiutki błyszczący saksofon owinięty krwistoczerwoną kokardą i bilecikiem.
[praktyczna nauka ksywek?]
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 0:03, 24 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Japa: Aha, to pewnie dla ciebie Eliaz, od twojej cichej wielbicielki...
HC-Samppa: Ten to ma szczęście, nie to co ja...
[czemu nie : D w końcu może nauczę się wszystkich]
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 0:07, 24 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
|
Ale kiedy tylko Eliaz dmuchnął w ustnik z saksofonu wypadł(o)...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 0:13, 24 Lut 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
zwierzak z serduszkiem z napisem "I <3 U  ". Wszyscy się rozejrzeli po sobie, wybuchając śmiechem.
|
|
|
|
|
|
