Autor |
Wiadomość |
<
Off topic talk
~
Historyjka 2
|
|
Wysłany:
Pią 0:58, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Jeszcze nie zdarzyłyście pogadać, prawda? – zapytał Riku tuszując wpadkę.
- Oj, nie zbywaj mnie – stwierdziła Pilvi rzucając Riku spojrzenie mówiące że nic nie umknie jej uwadze.
- No co? Będziemy tak stać przed szpitalem, czy pójdziemy w jakieś spokojne miejsce by pogadać? Kukka ma chyba wiele do opowiedzenia, hm? – powiedział chłopak spoglądając na Kukkę.
- No tak, ale najpierw niech jeszcze raz cię uściskam - powiedziała przytulajac Pilvi - Stęskniłam się za wami wszystkimi.
- To trzeba było się dłużej do nas nie odzywać – rzucił z ironią w głosie Sammy.
- To nie jest tak jak wam się wydaje.
- A jak? – zapytał, ale nie usłyszał odpowiedzi, gdyż dostał kuksańca os stojącego obok Riku.
- Cicho! Idziemy nad jezioro! Tam już czeka niespodzianka - krzyknął Riku poganiając wszystkich.
- What a cyanide surprise you have left for my eyes? – zaśmiała się Pilvi.
- Nie marudź tylko chodź – powiedział Riku przytulając się do dziewczyny.
Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Pią 1:15, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 15:32, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Kiedy już byli na miejscu okazało się, ze czeka na nich w ich ulubionym miejscu wielki żółty koc a na nim trzy kosze pełne jedzenia.
- Piknik! - Pilvi była bardzo pozytywnie zaskoczona. - A macie tam może...
- Tak! Mamy twój napój, mamy! - Eliaz zmierzwił włosy dziewczynie.
- Ej! - zawołała uśmiechając się do niego.
Po śpiączce nagle ich relacje zmieniły się na bardziej bratersko - siostrzane, co tylko pomogło obojgu z uporaniem się z przeszłością.
- Ale jest coś jeszcze - zaczął Riku, kiedy połowa jedzenia z koszyków już zniknęła.
Wyjął z zakamarków jednego z koszy mały bukiecik lawendy przemieszanej z fiołkami i podał go Pilvi.
- Ojej... Śliczny jest... - dziewczyna wtopiła nos w kwiaty i wzięła głęboki oddech.
- Oj, chłopie weź w końcu to powiedz... - Jaani wywrócił oczami w stronę kumpla.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:28, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Co się dzieje? – zapytała Pilvi tracąc orientację.
- Bo widzisz... kocham cię ponad życie, chciabym spędzić z tobą resztę życia... Wyjdź za mnie! – powiedział Riku wyjmując z kieszeni małe pudełeczko. Dziewczyna je otworzyła, a jej oczom ukazał się śniczny pierścionek. Przez chwilę wpatrywała się w pierścionek. Nagle poczuła że ktoś ją kłuje w ramię.
- Pilvi?
- Śliczny... Głupie pytanie, pewnie że tak! – krzyknęłą rzucając się na Riku po uprzednim założeniu pierścionka. Paka przez jakiś czas nie mogła się oderwać od siebie. Po Kiku minutach, gdy już ochłonęli wszyscy zaczęli gratulować parze.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:11, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Pilvi siedziała od tej pory wpatrzona w pierścionek z rozszerzonymi do granic możliwości źrenicami, a Riku co chwila dawał jej buzi. To w czoło, kiedy odwróciła się w jego stronę, to we włosy, to w dłoń...
- Riku, przestań bo mnie zemdli - rzuciła Kukka nie wytrzymując.
- To przestań patrzeć - odezwał się Joni dając dziewczynie całusa.
Kukka przez moment siedziała z miną ala "dziubek" aż wszyscy zaczęli się z niej śmiać włącznie z Pilvi która powoli dochodziła do siebie.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:48, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Oj, cicho być! Bo jak walnę glanem! – krzyknęła Kukka gdy już się otrząsnęła.
- Oho, ktoś tu jest w bojowym nastroju – stwierdził Joni.
- Jestem! Taka praca, mam dużo stresów.
Gdy jedzenie się już skończyło całe towarzystwo zaczęło się nudzić. Wtedy Spit rzucił pomysł by skorzystać z jeziora póki pogoda jest jeszcze dobra. Nikomu nie chciało się ruszać, lecz Spit swoim uporem dopiął swego. Po kilku minutach większość siedział już w wodzie bawiąc się na całego.
Po godzinnej zabawie każdy miał już dość. Dzień dobiegał ku końcowi. Spit przytulony do Ose siedział z Rain Diary, a Pilvi przyklejona Riku wraz z resztą wdali się w zaciętą dyskusję o fińskiej służbie zdrowia. Gdy zaczęło się ściemniać grupka przyjaciół zaczęłą się zbierać do domów.
Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Pią 20:51, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:56, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
- Aleś ty dzisiaj nadpobudliwa - przyznał Joni odprowadzając Kukkę do domu.
- Że co? - spytała zmęczona.
- Zauważyłem to już jakiś czas temu. - uśmiechnął się lekko stając bardzo blisko niej przy drzwiach. - że wystarczy że Pilvi pije energetyk a ty szalejesz potem razem z nią.
- Ha!! - zaśmiała się głupkowato Kukka. - No co ty nie...
Już miała kończyć kiedy Joni znów ją pocałował.
- Czekałem na ciebie cały czas. - szepnął jej do ucha na co dziewczyna niemalże dostała palpitacji.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:18, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Ja na ciebie też – powiedziała Kukka gdy już doszła do siebie. – Ale nie odezwałeś się ani po naszym przyjeździe z Rumunii ani w trakcie mojej pracy w Tampere. Więc wybacz ale mam powody by być nadpobudliwa.
- Odwracasz kota ogonem.
- To święta prawda. Więc wybacz, że cię nie zaproszę do środka – stwierdziła Kukka, tarasując przejście Joniemu, lecz ten długo nie myśląc wziął ją na ręce i oboje weszli do domu.
- Co za idiota – rzuciła Kukka gdy ten już ją postawił.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:23, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
- Ano idiota, bo kocham cię nawet jak na mnie krzyczysz, kopiesz, gryziesz, grozisz, odpychasz... Mogę tak wymieniać bez końca. - Joni był w dobrym nastroju mimo wszystko. - A nie odzywałem się bo bałem się, że potraktujesz mnie jak tych wszystkich poprzednich palantów.
- Oj... No już... - Kukka go przytuliła. - Nie potrafię się na ciebie gniewać.
- You bloody woman... - Joni w końcu wypuścił powietrze i odetchnął głęboko.
Jakiś czas później...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 23:03, 30 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Pilvi i Kukka siedziały na próbie Shadow Will Follow. Przez ostatnie miesiące bardzo zżyły się z chłopakami. Czasem, gdy miały dość , zwracały się do nich wiedząc że oni zawsze znajdą sposób na to by zapomnieć o smutkach i by trochę sie zabawić.
W pewnej chwili sytuacja w zespole zaczęła się pogarszać.
- Mikael! Skup się na tym co robisz! Przecież ćwiczymy to już siódmy raz, a ty wciąż robisz błąd – Jouni zaczął się coraz bardziej denerwować na gitarzystę.
- Jak myślisz że to takie łatwe, to sam to zagraj! – krzyknął Mikael wychodząc z sali.
- No tak. Przecz ciebie nie mamy nie tylko perkusisty ale też gitarzysty. Świetnie Jouni, rób tak dalej – Vellu tez zaczęły puszczać nerwy.
- Spokojnie chopaki! – krzyknęłą Kukka chcąc uratować sytuację. – Ja mogę spróbować zagrać za Mikaela w tym kawałku. Pilvi ostatnio brała lekcje perkusji, więc może pójść na perkusję– na te słowa Pilvi się skrzywiła, ale nie miała za dużo do gadania, gdyż chłopaki zaczęli ją wołać by zagrała ich piosenkę. Próba wyszła nieźle. Dziewczyny sprawdziły się doskonale. Cały zespół, włącznie z Mikealem który wrócił po chwili, byli zadowoleni z pomocy dziewczyn.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11:52, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Pilvi ledwo chodziła po odejściu od bębnów.
- Nie każcie mi już tego robić, co... - zaczęła - Eliaz i Jaani popełnili najgorszy błąd w życiu wprowadzając mnie w tajniki grania na perkusji.
- Ty chyba żartujesz! -odezwali się wszyscy jednocześnie.
- Wchodzisz do składu! - zawołał Jouni. - Timo, wybacz, ale ona po tych kilku najmocniejszych kawałkach jest zdecydowanie lepsza od ciebie.
Były już perkusista wyglądał na zdruzgotanego i wściekłego jednocześnie.
- Że co do ch***ry?! - zawołał. - Czy ty mnie właśnie zmieniłeś na... na jakąś laskę?
- Stary, nie denerwuj się bo sobie tym nie pomagasz. - zgasił go Vellu.
- Zamknij się matole! - wydarł się Timo i wyglądało to tak, jakby chciał dziewczynie przyłożyć.
Ona jednak była szybsza i walnęła go z pięści prosto w twarz.
- Mnie się nie obraża. - powiedziała spokojnym jak na nią głosem patrząc z góry na leżącego na podłodze po uderzeniu chłopaka.
Pozostali członkowie zespołu aż zagwizdali widząc jej wyczyn.
- O f**k! - zaklęła po chwili Pilvi - Gdzie mój pierścionek?
Kiedy zaginiony przedmiot odnalazł się w końcu dziewczyny wyszły się przejść i zaczerpnąć świeżego powietrza obiecując że będą od teraz z nimi w stałym kontakcie ze względu na nową pozycję Pilvi w składzie zespołu i potrzebę przesłuchania wyczynów Kukki w razie gdyby zdecydowali i ją przygarnąć na pozycję gitarzystki.
Nogi zaprowadziły je najpierw do sklepu w którym sprzedawali największe i najsmaczniejsze lody waniliowe, a potem nad jezioro.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:01, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Dziewczyny spokojnie usiadły na kawału trawy. W końcu mogły gdzieś pogadać bez świadków o tym co zaszło kilkanaście minut wcześniej. Po długiej rozmowie stwierdziły że SWF to dla nich obu szansa nie tylko na karierę muzyczną ale i na ucieczkę od problemów czy zdobycie nowych przyjaciół w postaci Jouniego, Vellu i reszty. Kukka, która obiecała zespołowi pomoc nie tylko jako gitarzystka ale także jako grafik i menager, była tym faktem podekscytowana.
Pilvi wróciła do domu, do którego z powrotem wprowadził się Riku, zmęczona jak nigdy. Narzeczony zdziwiony tym faktem zaczął ją dopytywać co się takiego stało. Chcąc nie chcąc dziewczyna opowiedziała mu o przesłuchaniu do SWF.
Następnego dnia...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:03, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Riku zorganizował spotkanie kryzysowe, na które zaprosili obie dziewczyny nie mówiąc im o powodzie spotkania. Będąc przy fontannie Kukka i Pilvi spotkały członków RD, IC i PL. Od dawna nie spotykali się wszyscy razem, bo każdy miał swoje sprawy.
- O! Jak nas dużo. Nareszcie się spotykamy. - uśmiechnęła się Kukka podchodząc do Joniego i przytulając się do chłopaka.
- Eee... właśnie... bo my się spotkaliśmy ze względu na was i na nas... częściowo. - wyjaśnił Tommi.
- O co chodzi? - spytała zaniepokojona Pilvi, ale uspokoiła się kiedy narzeczony podszedł ją objąć.
- Bo my dość długo układaliśmy plany tras koncertowych - zaczął Jaani.
- I w końcu doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie zrobić jedną trasę w dwa zespoły. - dodał Tommi.
- Ej, ale my tu mamy 3 zespoły -zauważyła Kuka patrząc na chłopaków.
- No i właśnie o to chodzi. - odezwał się Sammy. - Dowiedzieliśmy się od Riku, że jesteście dość związane z SWF. I zastanawialiśmy się czy możemy jako PL zrobić trasę z wami, a chłopaki z RD pojechaliby z IC. Żeby nie mieszać za bardzo gatunków muzycznych.
Dziewczyny popatrzył na siebie, na chłopaków i znów na siebie.
- Ale... - zawahała sie Pilvi patrząc na Riku.
- To by znaczyło przynajmniej dwumiesięczną rozłąkę... - dokończyła Kukka spoglądając niepewnie na Joniego. W końcu IC miało koncertować z RD, a one jako część SWF razem z PL.
Pilvi przełknęła głośno ślinę, bo na myśl spędzenia 2 miesięcy z Libu powodowała, że ściskało ją w gardle. Chłopak widocznie to wyczuł.
- Na szczęście będziemy w innych hotelach - próbował obrócić to w żart - Nie dojdzie do kazirodztwa siostrzyczko - podszedł i przytulił dziewczynę mierzwiąc jej czerwone włosy.
- Po staremu? - spytała, mając w głowie ich jedyny raz bliskości i starając się go wyprzeć z pamięci.
- Po staremu, mała. - Eliaz pocałował ją w czoło i wepchnął Riku w ramiona. - Zabierz ode mnie tą przylepę.
Wszyscy się zaśmiali.
- Czyli uzgodnione? - spytali równocześnie Jaani, Sammy i Tommi.
- Jako menagerka SWF powiadam wam TAK! - odparła Kukka szczerząc się w uśmiechu.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:51, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
W ciągu następnych dni dziewczyny spędzały coraz więcej czasu na próbach z SWF przygotowywując
się do trasy. Jednocześnie starły się spędzić jak najwięcej czasu z Riku i Jonim przed ich trasą.
Dziewczyny nawet nie zorientowały się jak ten czas szybko minął a już trzeba było przygotowywać się do wyruszenia w trasę z SWF i PL. Dość skacowane, po długim wieczorze spędzonym z RD i IC, wsiadły do busa, gdzie już czekali na nich koledzy z PL i SWF. Do kilkugodzinnej jeździe spędzonej na żartach, filmach i gadaniu o głupotach w końcu dojechali do miejsce.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:50, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
- Ej, dziewczyny, pobudka!!! - wydarł się przy śpiących na wąskiej autokarowej sofie dziewczyn Japa. - Stockholm wita!!!
- Zabiję cię... - odezwała się Kukka kiedy Pilvi skoczyła na równe nogi uderzając się o półkę nad głową.
- Nie przemęczaj się, ja to zrobię - warknęła Pilvi i zaczęła owalić gitarzystę czym popadnie.
Japa tylko wołał co chwila "Ała, auć!" cofając się wąskim przejściem aż wypadł z autokaru wprost na Vellu.
Scenka wyglądała tak komicznie, że nawet markotni członkowie SWF się roześmiali.
Kiedy zaczęli rozkładać sprzęt przed występem w stolicy Szwecji dziewczyny były najbardziej podekscytowane i członkowie obu zespołów musieli chować przed Pilvi napoje energetyzujące. Jak można się domyślać, nie była tym zachwycona.
SWF miał występować jako pierwszy więc dziewczyny z każdą chwilą denerwowały się coraz bardziej. Żadna z nich nie była w stanie nic przełknąć prawie cały dzień i Pilvi głośno burknęło w brzuchu domagając się czegokolwiek do trawienia.
- Choć raz w życiu wyluzuj - powiedziała na głos z zamkniętymi oczyma.
Właśnie wtedy chłopcy wypchnęli obie dziewczyny na scene i sami weszli za nimi.
Zebrało się znacznie więcej osób niż ktokolwiek się spodziewał. Pilvi niemal wypuściła z rąk pałki do perkusji widząc jak pozytywnie są nawoływane przez fanów.
Po przywitaniu się z fanami widać było, że Kukka czuje się na scenie znacznie pewniej niż Pilvi, która usiadła za bębnami i kompletnie nie wiedziała co ma robić. W głowie miała czarną dziurę, kiedy członkowie zespołu czekali na znak do pierwszego utworu.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 20:43, 31 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Pilvi! – szepnęła Kukka podchodząc do koleżanki. – Wiesz co robić, nie?
- A, tak... - dziewczyna momentalnie się obudziła i zaczęłą przygrywac do pierwszej piosenki.
Z biegiem czasu, z piosenki na piosenki Pilvi coraz bardziej się rozgrzewała. Publiczność, skacząca i wrzeszcząca, też to czuła. Po dwunastu piosenkach zmęczeni członkowie SWF zeszli ze sceny, wpuszczając technicznych PL.
- Jestem wykończona! – wrzasnęłą Pilvi.
- Hehe, to dopiero pierwszy koncert. Z czasem będzie lepiej – zaśmiał się Jouni poklepując Pilvi po placach.
W ramach odpoczynku SWF obejrzeli koncert PL po czy udali się do hotelu. Nie mieli już siły na jakiekolwiek imprezy.
|
|
|
|
 |
|