Forum www.privateline.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Off topic talk   ~   Historyjka 2
Izzy
PostWysłany: Wto 21:24, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


- No więc tak to wyglądało, że Pilvi stosunkowo wcześnie... odpadła z konkurencji - zaczął Joni. - A potem usnęła przy Eliazie...
Na te słowa Pilvi się zarumieniła.
- I to wszystko, prawda? - upewniła się Kukka.
- No właśnie nie bardzo... - kontynuował Joni. - Ty podałaś chłopakom wasze numery, a Pilvi mówiła przez sen. Ale bardzo logicznie mówiła. Gdyby nie fakt, że spała, uznałbym, ze rozmawiała po cichu z Libu...

Dziewczyny były w szoku.
- A co właściwie mówiłam? - spytała przerażona Pilvi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 21:28, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- No właśnie...eh.. - zaczął Joni, ale widać było że jest speszony.
- Idiotka!! Jak mogłam dać im nasze numery? - Kukka krzyczała sama do siebie - No jak nic będę musiałą zmienić nr teleforu, a Pilvi to już na pewno.
- Cicho! - Pilvi uciszyła koleżankę! - Daj mu skończyć! Co mówiłam? - zapytała z przerażeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 21:33, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


- Rozmawialiście głównie o tobie... - Joni spuścił wzrok. - Cały czas miałaś zamknięte oczy, a Libu wydawał się tobą zaabsorbowany. - Wypił tylko jedno piwo, bo wolał słuchać jak mówisz...
- O matko... Kolejny typ któremu opowiedziałam historię swojego życia... - stwierdziła Pilvi - Tylko kto dzwonił?
- Z tego zo wiem tylko Eliaz ma zastrzeżony numer... - odezwał się Tommi wchodząc do małej kuchni - Przepraszam, ze się przysłuchiwałem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 21:45, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Czego ty tu!? - warknęła Kukka. - A z resztą skoro i tak już wszystko słyszałeś... już gorzej nie możemy się zbłaźnić, nie? - dodała zrezygnowana.
- No nie jestem pewnie - dodał Joni wciąż się uśmiechając.
- Ha, widzę że nieźle wczoraj balowałyście - przerwał Tommi.
- Aż za bardzo - rzuciła poirytowana Pilvi. Znowu się zbłaźniłam i to przy obcym facecie...
- Który jak widać, bardzo się tobą zainteresował...
- Bardzo śmieszne...
- No chyba nie bez powodu dzwonił do mnie dziś o czwartej rano pytając o ciebie.
- Co za głąb - powiedziała Pilvi, nie bardzo wiedząc co o tym myśleć.
- No, skoro to już wszystko to będziemy się już chyba zbierać, nie będziemy wam przeszkadzać, widzę że macie dziś dużo pracy. - rzuciła Kukka, jednak wtedy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 21:52, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


telefon Joniego znów zadzwonił. A że leżał na stoliku dziewczyny od razu zauważyły nadawcę. Na wyświetlaczu wyświetliło się imię Eliaz.
- O mój boże... - zakwiliła Plivi. - Mnie tu nie ma i nigdy nie było, błagam.
Joni odebrał telefon z lekkim uśmiechem.
- No hej... - zaczął. - ... Aha... No... No... Tak... Tak?... No dobra... - rozłączył się. - Wiecie co... Trudno wam będzie wyjść, jeśli ma was tutaj nie być. Libu jest na zewnątrz.
Pilvi była przerażona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 22:02, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Joni nie gadaj głupot! Studio nie jest takie małe, nie? Ty go zagadzasz a Tommi pomoże nam wyjść by Eliaz nas nie zauważył.
- No tak, tak - wymamrotałł Tommi próbując ukryć śmiech.
- To idziemy! Szybko - rzuciła Kukka, lecz w tej chwili w drzwiach do kuchni stanął Libu. Zauważywszy Pilvi staną jak wryty z otwartą gębą.
- Co..ty, tu... To znaczy... - zaczął nieśmiało.
- Czego się spodziewałeś kretynie? Joni to nasz doby znajomy - rzuciła wrogo Kukka.
- No witaj! Musimy chyba pogadać, co? - powiedziała speszona Pilvi.
- To idźcie sobie! Ja w tym czasie zwiedzę studio, poprzeszkadzam Rain Diary. Jestem ciekawa co u was słychać - powiedziała Kukka wychodząc z kuchni z Jonim i Tommim. W trójkę weszli do większego pomieszczenia będęcego składem ich instrumentów, obklejonego najróżniejszymi plakatami i z wielką kanapą na środku.


Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Wto 22:08, 20 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 22:12, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


[...] Kiedy Eliaz i Pilvi unikając spojrzeń ku sobie wrócili do grupy Kukka próbowała grać na gitarze.
- Ekhm... Mam nadzieję, że uprzedziła was, że wszystko czego się tyka w ciągu kilku minut zamienia się w stertę śmieci? - Pilvi spytała członków Rain Diary.
Niemal w tym samym momencie gitara, którą trzymała Kukka rozpadła się na dwie części i wypadła jej z rąk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 22:22, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Ojej!! Wybaczcie! - jęknęła Kukka!
- Nic się nie stało, i tak nie lubiłem tej gitary - powiedział Joni poklepując Kukkę po plecach.
- Tak strasznie mi głupio! Spłacę to jakoś, cokolwiek.
- Wyluzuj, wystarczy że zagrasz w naszym klipie, który kręcimy za tydzień i dług będzie spłacony. Co ty na to? - zaproponował Tommi. Kukka aż jęknęła z zachwytu.
- Toż to sama przyjemność współpracować z takim zespołem ja wy!!! Nie mogę uwierzyć... Pewnie że tak! Zawsze - krzyczała Kukka.
- Brałaś coś? - zaśmiała się Pilvi.
- A dostałaś dziś kopa? - odpowiedziała koleżanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 22:27, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


- Nie ale z chęcią sama dam ci kopa - Pilvi uznała to za wyzwanie i biegała za Kukką po studio dopóki ta nie oberwała od niej kopa w tyłek. W rewanżu Kukka pchnęła dziewczynę prosto w perkusję. Zahuczało, zadudniło i po chwili widać było tylko nogi dziewczyny ponad największymi bębnami.
- Tak wiem... - zaczęła. - Auć... Ale ze mnie kaleka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 22:34, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Lepiej wyjdźmy stąd, jeżeli nie chcemy zepsuć im wszystkich instrumentów - powiedziała Kukka pomagając wstać kalece.
- No nie ma sprawy - rzucił Joni.
- To widzimy się na waszym koncercie za trzy dni...chyba że zmienicie zdanie co do odszkodowania - zaśmiała się Kukka.
- Nie trzeba było nas zapraszać do studia- zaśmiała się Pilvi ciągnąc koleżankę do wyjścia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 22:39, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


- Nie no tym razem ci tak po prostu nie pozwolę wyjść - Eliaz zatarasował wyjście.
- Lepiej je puść... Ona nie wygląda najlepiej - stwierdził przezornie Teemu wskazując na Pilvi.
- Nie nie, to jej normalny wygląd - rzuciła Kukka za co oberwała łokciem po żebrach.
- Pamiętaj o lasce... Będę cie przynajmniej miała czym tłuc po tym głupim łbie. - rzuciła Pilvi po czym dodała szeptem - Chcę do domu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 22:54, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Tak, kupię ci taką nadmuchiwaną - zażartowała Kukka. - To w takim razie idziemy! A ty! - zwróciła się do Eliaza - Chcesz pogadać? Ok, ale nie nękaj jej bo jak nie to przypilnuję by Pilvi wystąpiła o zakaz zbliżania się. Zrozumiano? - dodała.
Eliaz posmutniał, ale nic już nie odpowiedział. Joni poklepał kolegę, widząc jego smutek w oczach.
- Eh, źle zaczynasz, chłopie - rzucił Joni do Eliaza.
Po wyjściu ze studia, dziewczyny postanowiły udać się na lody, gdyż dzień był naprawdę upalny. Nawet cień, zimny prysznic czy "kąpiel" w fontannie nie przynosiły ulgi na zbyt długo. Idą ulicą dziewczyny dosłownie rozpuszczały się. Na szczęście kawiarenka znajdowała się zaledwie dziesięć minut drogi ze studia.
Dziewczyny usiadły w chłodnym pomieszczeniu, zamówiwszy uprzednio wielki puchar lodów. Siedziały tak z pół godziny obgadując ostatnie zdarzenia, kiedy nagle odpoczynek przerwał im...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 23:12, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


zbiorowy śpiew na zewnątrz kawiarenki. Dziewczyny zostawiły więc lody na stoliku i ruszył do drzwi, jako że były jedynymi klientkami. Stanęły w drzwiach i zobaczył jak członkowie Rain Diary [link widoczny dla zalogowanych] jednocześnie śpiewając "Hakuna Matata", a przodował im Eliaz [link widoczny dla zalogowanych] się gibając.
Kiedy Pilvi dała krok do przodu z rozdziawioną buzią, chłopak zaatakował ją początkowo chcąc ją przytulić, jednak ostatecznie wylądował na niej kiedy oboje upadli na chodnik.
- - Hhahahaha... Bo facet jest jak auto. Chwila nieuwagi i lądujesz pod nim - zaśmiała się Tytti.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 23:28, 20 Mar 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Chyba powinnam przestać się widywać z Pilvi - zaśmiała się Kukka. - Sprowadza na mnie dziwne sytuacje...
- No właśnie widzę - dodała Tytti.
Pilvi, której policzki przybierały kolor buraka, wstała odpychając Eliaza na bok.
- Kto to wymyślił, co? Przyznawać się, to nie zabiję. - warknęła Pilvi.
- No co? Nie podoba ci się niespodzianka? - zapytał zaskoczony Eliaz.
- Racja! Uwielbiam jak ktoś mnie prześladuje! Wczoraj byłam pijana, ale to nie powód by zamęczać mnie telefonami i chodzić za mną - dokończyła Pilvi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 23:37, 20 Mar 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


Wtedy w oddali wszyscy zobaczyli producenta, z którym RD wcześniej mieli okazję współpracować, jak szedł razem ze swoim zespołem. Na domiar tego był znajomym Pilvi.
- Jaani! - wydarła się, podleciała do niego i uściskała go przyjacielsko. - Cześć łosiu!
- Czeeeeść... O mamo panie łosiu - odrzucił Jaani. - Nie spodziewaliśmy się ciebie tutaj.
- Taaa... Taki dłuższy pobyt zdaje się - uśmiechnęła się Pilvi. - Siemka chłopcy! - pomachała do pozostałych członków zespołu. - A tamta dziołszka to Kukka. Jest tu ze mną.
Pilvi od razu zauważyła, że przykuła uwagę Mattiego - gitarzysty zespołu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 26
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 24, 25, 26  Następny
Forum www.privateline.fora.pl Strona Główna  ~  Off topic talk

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach